• A czy Twój PC jest „czysty”?

    Czysty, zadbany, bez wirusów, bez śmieci, bez spyware… jakkolwiek byś nie tego nie nazwał drogi czytelniku chodzi o to samo – czy dbasz o swój komputer; czy Twój system jest zadbany. Oczywiście czystość systemu przekłada się na jego funkcjonowanie, oraz prędkość działania. Wbrew pozorom, to czy dbasz o swój system ma wielki wpływ na jego…


  • Po co komu „Prima Aprillis”?

    Po co komu to święto? Po co ono w ogóle jest? Jak ktoś lubi się śmiać, to śmieje się cały rok i robi dowcipy, a nie czeka cały rok, by 1 kwietnia się na kimś wyżyć i wyśmiać go. Poza tym samo pochodzenie „święta” jest dziwne; z tego, co znalazłem na Wikipedii wynika, że Prima…


  • Niekompetencja przewyższa rozum

    Krótko będzie. Przez pół dnia byłem odcięty od internetu „dzięki” kompetencji robotników pracujących w bloku naprzeciw, którzy to przecięli światłowód! A teraz… niedość, że zapłacą za naprawę światłowodu, który jest, to po remoncie muszą zapłacić za nowy światłowód i mieszkańcy bloku podziękują im, że zostali odcięci od internetu ;) – na stałe, bo ma iść…


  • Era wychodzi naprzeciw OperzeMini

    Nie dosłownie, ponieważ technologia, której użyli w swojej nowej usłudze pochodzi/jest oparta na technologii OperyMini, jednakże dodali pewną nutkę pikanterii do swojej usługi. Compressor Mini, bo tak Era nazwała swoją usługę jest czymś innowacyjnym w naszym kraju i nawet na świecie, ponieważ Era, jako piąty operator na świecie wprowadziła do swojej sieci tę usługę. Co…


  • openSUSE 11.1 rozwiązanie problemu z nvidią

    Już kilkakrotnie na łamach tego blogu, czy też poprzedniego pisałem o swoich perypetiach z linuksem. Całą przygodę rozpocząłem od Ubuntu jakieś (hm…) 1-2 lat temu. Wówczas aktualną wersją Ubuntu była 7.04, co wg wikipedii przypadało na kwiecień 2007 roku – ja rozpocząłem korzystać z systemu bodajże w lipcu, bądź czerwcu, co nie zmienia jednak faktu,…


  • Wykombinowałem! – Fedora, openSUSE działają

    Na początku miesiąca usiłowałem przemóc się do korzystania z Linuksa (a właściwie powrocie), co skutecznie wybiło mi z głowy Ubuntu. Po sformatowaniu partycji i połączeniu ponownie ich w jedną nie odpuściłem, bo chciałem zobaczyć Fedorę. Bezskutecznie jednak. Powodem, czy też wynikiem moich prac, które objawiały się próbą ożywienia systemu na LiveCD był dziwny ekran i…