-
Google dał mi kolejny powód, by usunąć Google+
Dziś, chcący zlokalizować telefon Kasi, żeby upewnić się, czy został w domu, czy też gdzie indziej – udałem się tradycyjnie do Google+ i lokalizacji użytkownika. Wielce się zdziwiłem, gdy zamiast zobaczyć lokalizację, pokazał mi się komunikat: Słabo Google, bardzo. Z jednej strony jest to logiczne posunięcie, bo lokalizacji bliżej do map aniżeli społecznościówki. Jednakże dla…
-
Google funduje nam kolejny komunikator, Supersonic
Google, krótki czas po informacji o rozdzieleniu Hangouts na dwa komunikatory, postanowiło zaprezentować nam (i tu uwaga, werble), kolejny komunikator. Czujecie się zaskoczeni? Ja nie. Za jakiś czas, Google powinno wpisać w swój logotyp „Yet another Instant Messaging Company„. Niebawem będą mieć tyle komunikatorów, ile dobra prostytutka adoratorów. No dobra, dobra. Co tym razem. Otóż, i tu…
-
Snapmoda czymś, czego totalnie nie potrzebujesz, a mieć będziesz
Komunikatory prężnie się ostatnio rozwijają. Nie budzi więc wątpliwości fakt, iż programiści dodają coraz to nowsze funkcje do nich. Mieliśmy możliwość pisania, zostały dodane możliwości przesyłania plików, następnie nagrań audio, później rozmów audio, aż w końcu rozmów audiowizualnych. Po drodze pojawiły się pomniejsze funkcje i opcje, jak np. emoji, naklejki, itd. Pojawił się Snapchat Korzystałem…
-
Idź do korpo, wyssą z ciebie życie
Niemal równy rok temu, czytałem publikację Roberta Jacyno pt. Ludzie kontra machina. Po kilku latach pracy, mam pewne przemyślenia, związane z tym – może nie tyle, w nawiązaniu do całej treści, co samego tytułu. Ludzie kontra machina – korporacyjna machina, potężne korporacje zatrudniające ludzi, które na końcu można niechlubnie określić mianem molocha. Przez kilka lat, przez które…
-
Ubuntu 16.10 jako główny OS, podejście xxx
Lat temu kilka, porzuciłem Windowsa, jako mój główny system operacyjny, na rzecz Ubuntu, Mandrivy oraz openSUSE. Tak przez dwa lub więcej lat. Później nadszedł czas, że powróciłem do Windowsa, bowiem W7 miał wszystko, co potrzebowałem i działał bezproblemowo. Czego o Linuksie nigdy powiedzieć tego nie mogłem – sprawiało mi to frajdę, że coś tam trzeba…
-
Klawiatura na Androida. Czy jest w czym wybierać?
Wydawać by się mogło, że wybór klawiatury na urządzenie nie jest wcale trudny. Ba, w końcu mamy preinstalowane aplikacje od producentów, więc po co szukać i kombinować. Nie jest to jednak wcale takie hop, siup. Każda aplikacja ma swoje plusy i minusy. Smutne jest to, że do tej pory nie ma ideału, który pozwoliłby całkowicie…
